Wszystko o ciasteczkach

Czym są ciasteczka w branży marketingu online? Czy należy się ich obawiać? Dla kogo są niezbędne? Tego nie dowiesz się od Nigelli czy Jamiego.

Ciasteczka (cookies), to nic innego jak małe pliki zawierające  tekst, które są przechowywane przez przeglądarki internetowe. Cookies (ciasteczka) mogą być używane do uwierzytelniania, przechowywania informacji nt. preferencji użytkownika dot. danej strony www, koszyka zakupowego, mogą być indentyfikatorem sesji po stronie serwera, itp.

Cookie składa się  z jednej lub więcej par „informacja – wartość” zawierajacych dane, które mogą być zaszyfrowane. Plik cookie jest wysyłany jako nagłowek HTTP przez serwer webowy do przeglądarki internetowej. Później,  kiedy przeglądarka łączy się z tym serwerem, odsyła mu ten sam niezmieniony plik cookie.

Plik cookie jako tekst (nie kod) nie jest wykonywalny. Nie może się replikować i nie może być zawirusowany. Może jednak służyć do szpiegowania w związku z mechanizmem jego tworzenia i sczytywania przez przeglądarkę. Programy antywirusowe mogą ostrzegać użytkownika o przechowywanych plikach cookie, które mogą stanowić zagrożenie prywatności. Pamiętajmy jednak, że działalność pojedynczego użytkownika nie jest w żaden sposób interesująca i nikt nie będzie cię osobiście śledził. Wyjątek stanowią cashback’i, które mają za zadanie wyśledzić twoją transakcję i naliczyć ci prowizję.

Większość przeglądarek daje użytkownikowi możliwość wyboru czy chce on akceptować pliki cookie i jak długo je przetrzymywać. Odrzucenie plików cookie może skutkować brakiem prowizji za dokonaną transakcję w programach partnerskich.

——————————————————————————-
Film o tym, w jaki sposób ciasteczka rozumieją eksperci z IDM net :)


——————————————————————————-

Kiedy wchodzimy na jakąś stronę, ma ona możliwość umieszczenia plików cookie w naszej przeglądarce. Jeśli jednak ta strona prezentuje treści pochodzące z jeszcze innej strony (na przykład sklepy wydawców, które prezentują artykuły zaciągane z wykorzystaniem datafeeds od reklamodawców), ta strona ma również możliwość wysłania nam swoich ciasteczek. Po angielsku nazywa się to „third party cookies” (po polsku może ciasteczka trzeciego rzędu(?)).

Załóżmy następujący scenariusz:

  1. Odwiedzasz stronę A
  2. Strona A ma reklamę strony B
  3. Odwiedzając stronę A po raz pierwszy, strona B instaluje nam w przeglądarce swoje cookie („to jest użytkownik nr # 12,345,543”)
  4. Następnie odwiedzasz stronę Z, która również wyświetla reklamy storny B
  5. Masz już cookie strony B na swojej maszynie. Zostają one przesłane po raz kolejny na serwer strony B
  6. Dzięki temu strona B wie, że odwiedziłeś stronę A, a potem stronę Z

Wniosek: strona B wie jakie strony odwiedzasz (tak długo jak są to strony zawierające reklamę strony B). Jestem przekonany, że przy olbrzymim wolumenie danych zbieranych przez pliki cookie, nikt nie ma czasu ani ochoty na to, żeby śledzić aktywność pojedynczego użytkownika.

Dużo ciekawsze są wnioski jakie można wyciągnąć patrząc szerzej na te dane. Na przyklad, 30% użytkowników odwiedzających stronę A, odwiedza również stronę Z. Jak widać, są to działania, które w żaden sposób nie naruszają bezpieczeństwa użytkownika w sieci.

W programach partnerskich informacje zawarte w plikach cookie to najcześciej: ID partnera, data (żeby można było sprawdzić ile czasu upłynęło od kliknięcia do konwersji), ID kreacji reklamowej (żeby sprawdzać ich efektywność), termin przechowywania (po nim plik cookie powinien zostać usunięty)

Plików cookie nie należy się obawiać, bo nie stanowią realnego zagrożenia dla naszej prywatności. Plików cookie nie należy kasować, ani też blokować, bo większość systemów afiliacyjnych opiera swoje metody śledzenia transakcji właśnie na cisteczkach.