Na czym polega marketing afiliacyjny – w przystępny sposób

Cost per action is the oldest form of affiliate marketing known to a man

Afiliacje to jeden z kanałów marketingu online, gdzie afiliant (ktoś kto dysponuje ruchem internetowym) jest wynagradzany za każdego klienta, którego przekieruje na strony partnera (reklamodawcy). W dalszej części artykułu postaram się przybliżyć główne założenia współpracy na bazie marketingu afiliacyjnego.

Można być afiliantem na wiele różnych sposobów. Zależy to przede wszystkim od źródła ruch, jakim dysponuje afiliant:

Janek ma stronę w Internecie poświęconą tresurze psów. Oprócz artykułów własnego autorstwa, zamieścił w bocznej kolumnie kreację reklamową informującą o szkoleniach dla psów, która odsyła do strony szkoły organizującej owe szkolenia. Za każdego użytkownika, który kliknie w reklamę i wykupi kurs Jan otrzymuje 30% wartości dokonanej transakcji.

Zosia prowadzi bloga na temat zdrowego trybu życia. Wklejając na swoją stronę kilka linijek kodu, przy każdym jej poście wyświetla się reklama powiązana tematycznie (kontekstowo) z treścią danego posta. Zofia zarabia na każdym użytkowniku, który odwiedzając jej bloga kliknie w wyświetlaną reklamę bez względu na to czy wykona jakąś akcję na stronie reklamodawcy czy też nie.

Andrzej redaguje popularny wśród miłośników białego szaleństwa newsletter. Regularnie wysyła swoim subskrybentom informacje nt. warunków narciarskich w poszczególnych stacjach i kurortach. Dodatkowo do każdego maila dołącza zimową ofertę biura podróży, z którym współpracuje.Za każdym razem, kiedy odbiorca newslettera kliknie w link,  przejdzie na strony biura podróży i wykupi wyjazd narciarski, Andrzej otrzyma procent od wartości wycieczki.

Andrzej zauważył również, ze amatorzy białego szaleństwa nie tylko szukają w Internecie informacji nt. wyjazdów, ale ci, co już się zdecydowali, szukają usług komplementarnych jak na przykład ubezpieczenia narciarskiego. W związku z tym Andrzej zapisał się do programu partnerskiego towarzystwa ubezpieczeniowego, gdzie za każdego użytkownika, który wejdzie na strony towarzystwa i wypełni formularz kontaktowy otrzyma 20 zł. Tym odbiorcom, newslettera, którzy kliknęli w wiadomość z oferta biura podroży, Andrzej wysyła tydzień później dodatkowa informacje nt. ubezpieczeń narciarskich. W ten sposób efektywniej wykorzystuje on potencjał swojej bazy.

Hania nie ma swojej strony internetowej. Nie posiada bazy adresów mailowych, a mimo to funkcjonuje w świecie programów partnerskich i odnosi spektakularne sukcesy. Hania pozyskuje ruch wykupując linki sponsorowane w wyszukiwarce Google. Założyła konto w Google Adwords i przy pomocy 4 linijek tekstu przekierowuje Internautow, którzy szukają sklepów z bielizna na strony partnera-reklamodawcy – sklepu intymna.pl. Za każdą wygenerowana w ten sposób sprzedaż otrzymuje procent od wartości zakupu, ale za każde klikniecie w jej link sponsorowany wyświetlany na stronach wyników wyszukiwania musi płacić. Okazuje się, ze mimo wszystko jest to bardzo lukratywne.

Przedstawione wyżej przykłady opisują afiliantów, którzy pozyskują ruch z własnych stron internetowych, którzy dysponują bazą adresów mailowych, lub kupują ruch płacąc za linki sponsorowane w wyszukiwarkach (np. Google Adwords, Yahoo, MSN, Miva, itp). Dodatkowo możemy zaobserwować tu różne rodzaje rozliczeń między afiliantem a reklamodawcą. Raz jest to wynagrodzenie proporcjonalne do wartości wygenerowanej przez afilianta sprzedaży, innym razem jest to stała stawka za click (bez względu na to, co zdarzy się później), jeszcze innym razem jest to stała stawka za wykonaną akcję na stronach reklamodawcy (wypełniony formularz kontaktowy).

 

1 komentuj

Komentarze wyłączone