Link replacer dla blogerów

Każdy bloger chciałby zarabiać na swoim blogu, nawet jeśli tworzy go z pobudek wyższych, a wraz ze wzrostem zasięgu swojego serwisu staje się dla reklamodawców coraz bardziej interesującym partnerem. Innym sposobem zarabiania na blogu jest współpraca z siecią afiliacyjną. Nie są to drogi wykluczające się, a wręcz uzupełniające. Współpraca z indywidualnymi reklamodawcami i bycie jednocześnie wydawcą w programach partnerskich pozwala na dodatkową monetyzację powierzchni bloga, daje możliwość współpracy z wieloma markami, co często podnosi prestiż bloga, zwiększa poczucie niezależności i co bardzo ważne, pozwala zbadać potencjał zakupowy bloga – bezcenny argument przy negocjacjach dużych kontraktów z reklamodawcami indywidualnymi.

Poza tym blog nie może składać się z samych postów sponsorowanych. O jego wartości świadczą przede wszystkim niezależne i inspirujące treści, na których również można zarabiać korzystając z linków afiliacyjnych. Skoro można, to co stoi na przeszkodzie? Tu właśnie pojawia się kwestia czasu, bo faktycznie trzeba o tym pamiętać dodając nowe posty. Należy zalogować się do panelu sieci, wygenerować i pobrać odpowiednie linki i w końcu wstawić je na bloga. Rzeczywiście, może się okazać, że czas poświęcony na przygotowanie tych przekierowań, nie zwróci się jeśli zarabiamy tylko na wygenerowanych sprzedażach.

Gdyby jednak linki do produktów, które polecasz na blogu, zamieniały się na linki afiliacyjne automatycznie? Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Jak tego dokonać przeczytasz na https://tradetracker.com/pl/2016/10/28/blogerze-czy-ci-nie-zal/

[simplicity-save-for-later]

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *