Czy można sprzedać fiata klientowi skody?

Są tacy, którzy całe życie wierni są jednej marce. Są i tacy, którzy kupują auto, na które jest akurat najlepsza oferta.

Nie jest więc niczym wyjątkowym, gdy klient zmienia auto jednej marki na drugą.

Niepokojące jest, gdy użytkownik wypełnia ankietę na temat skody, a w efekcie kontaktuje się z nim sprzedawca fiata.

Takie dziwne zapylenie krzyżowe zdarza się dość często, co potwierdzają dealerzy samochodowi, którzy kupują leady. Łatwo jest bowiem wprowadzić w niezweryfikowanym leadzie drobną zmianę (celowo lub nieumyślnie), która zburzy integralność całego formularza.

Branża automotive nie jest jedyną, gdzie w dużej masie leadów, którymi się obraca, dane są gubione lub zmieniane celowo. Problem ten występuje również w braży finansowej, ubezpieczeniowej czy edukacyjnej.

Dane w leadach mogą być tracone w procesie ich zbierania i przetwarzania, ale najczęściej wszelkie zmiany dotyczą ręcznej manipulacji przez ludzi nimi handlujących. Dzięki kilku drobnym zabiegom raz pozyskanego leada można sprzedać wielokronie, np. zmieniając markę ze skody na fiata.

Aby uniknąć tego typu „niespodzianek”, eksperci radzą, żeby kupować tylko leady zweryfikowane przez niezależną firmę. Zmanipulowany lead, to podwójna strata dla dealera. Klient po takim telefonie od sprzedawcy fiata będzie w najlepszym razie zdezorientowany, a w najgorszym utraci zaufanie do marki, której pozostawił swoje dane.

Dobry czy zły lead de facto kosztuje tyle samo. Należy więc kupować tylko sprawdzone kontakty.